NA START
Do startu pozostało już niewiele czasu. Tak jak rok temu rywalizujemy nie tylko na całej trasie Sprint/Olimpijski – rywalizacja to też SZYBKA ZMIANA. Liczy się najszybszy łączny czas zmiany niezależnie od dystansu, na którym startujesz w kategorii Kobiet i Mężczyzn.

Poniżej kilka porad nie tylko jak szybko dokonać zmiany ale również co robić bezpośrednio przed startem.
Zachęcam do poczytania – nie tylko dla DEBIUTANTÓW!

SZYBKA ZMIANA
To, że szybka zmiana jest ważna nie będę już udowadniać, natomiast podam kilka wskazówek co zrobić aby była ona szybka.

Z mojej obserwacji zawodów triathlonowych wynika, że zawodnicy bywają zaskoczeni po wbiegnięciu do STREFY ZMIAN. A przecież tu w przeciwieństwie do codziennego życia możesz zmianę przewidzieć. Wiadomym jest bowiem, że po wyjściu z wody wsiądziesz na rower, a po zejściu z roweru rozpoczniesz bieg…bądź przygotowany i zaplanuj zmianę wcześniej:

Zaplanuj w głowie kolejność zdarzeń i kolejność czynności do wykonania:

Kilka podstawowych zaleceń – i tak po kilku startach opracujesz swój własny plan (w moim planie jest np. łyk pepsi z bidonu przed rowerem i po rowerze – bidon pozostaje w strefie zmian).

Wybiegłeś z wody i pędzisz do strefy.
Jeśli płynąłeś w piance, nie ściągaj czepka i okularków bo będziesz miał zajęte ręce, które są potrzebne do ściągania pianki w biegu. Zsuń okularki na czoło – będziesz lepiej wdział trasę i zacznij rozpinać piankę.

Ściągnij górę pianki w biegu.

Po dobiegnięciu do swojego stanowiska zdejmij czepek i okularki i umieść w pojemniku. Następnie ściągnij piankę.

Kolejny krok…w zależności czy masz strój triathlonowy (polecam, znacznie ułatwia sprawę) – wtedy zakładasz buty rowerowe, kask i np. okulary (KASK załóż zanim weźmiesz rower), czy też nie – wtedy musisz się przebrać i reszta jak powyżej.

Jeżeli płynąłeś bez pianki – masz przewagę w strefie – ale pewnie straciłeś w wodzie, pływanie w piance jest szybsze!
Jeszcze tylko musisz założyć numer startowy i jesteś gotowy do wyruszenia na trasę rowerową. Pamiętaj, że na rower wsiadasz dopiero za oznakowana linią po wyjściu ze strefy zmian (tzw. belka).

Kończysz trasę rowerową – zejdź z roweru przed belką.
Po zakończeniu roweru najpierw odstawiasz rower (nie ściągaj kasku wcześniej – za to może być kara czasowa) potem ściągasz kask, zmieniasz buty , łyk pepsi 😉 i na trasę.

WAŻNE – pamiętaj gdzie pozostawiłeś swój sprzęt w strefie lub w najgorszym wypadku pamiętaj jaki masz numer startowy – poszukaj na stojakach rowerowych – będą oznaczone. Przy dużych imprezach warto jest zapamiętać jakiś charakterystyczny szczegół – ja na zawodach w Londynie ( w strefie zmian było ponad 2.000 rowerów) zapamiętałem, że moja alejka jest na wprost jedynego drzewa.

Tyle o zmianach.
Nie zapomnij się jeszcze uśmiechnąć na MECIE – nawet jak nie będziesz miał siły! – nikt przecież nie chce mieć smutnych zdjęć 😉

BEZPOŚREDNIO PRZED STARTEM
To nie czas na zmiany, kombinowanie i ulepszanie. Wykonaj swój plan, który wypracowałeś wcześniej.

Ok 40 min przed startem zrób krótkie rozbieganie – ok 7-10min, porozciągaj się chwilę i zrób kilka przebieżek – to pozwoli uniknąć szoku po rozpoczęciu zawodów.
Ubierz piankę (jeżeli płyniesz w piance) na ok. 20 min przed startem i idź chwilę popływać – tak aby się oswoić z wodą. Jeżeli płyniesz bez pianki też wejdź do wody.

W przypadku niskiej temperatury miej po ręką coś do okrycia po wyjściu z wody, a przed startem. Wyjdź z wody na ok 10 min przed startem – przeważnie organizatorzy informują ile pozostało czasu do startu.

JESTEŚ GOTOWY!
Ps. W sobotę po zawodach warto abyś pobiegał ok 30 min. Niedziela WOLNE.

I teraz pytanie – co dalej?
JESTEM pewien, że właśnie złapałeś bakcyla i już szukasz kolejnych zawodów – najszybciej znajdziesz na – www.xtri.pl
Kolejny krok to przygotowania pod okiem trenera – www.trinergy.pl
POWODZENIA na zawodach i w życiu codzienny! Po pierwszym Triathlonie reszta to bułka z masłem!